Wernisaż wystawy malarstwa Janusza Oskara Knorowskiego pt.”60/40″ miał miejsce 6 grudnia 2024, wystawa potrwa do 15 lutego 2025.
Na ekspozycji prezentujemy (po raz pierwszy) najwcześniejsze obrazy Profesora, świętującego 40- lecie pracy twórczej oraz 60. urodziny.
Przygoda z Wirydarzem
Gdy rok temu Piotr Zieliński zaproponował mi wystawę w galerii Wirydarz, w myśli odpowiedziałem „dobrze, dobrze”. Często, myśli o zobowiązaniach podświadomie odpycham tymi słowami. Czekam, aż powróci ona jakimś lśnieniem. Raz wraca powoli, dojrzewa z czasem, innym razem nagle, domagając się spełnienia. Tym razem ta myśl spojrzała na mnie z najwyższej półki regału w mojej pracowni. Przechowuję tam obrazy z pierwszych lat moich studiów, początku lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Co jakiś czas je zdejmuję przeglądam, przyglądam się, pokazuję intymnie, w zaufaniu.
Zostało ich niewiele.
Część z tych obrazów zniknęła z wiatrem z bagażnika dachowego samochodu moich rodziców na trasie z Warszawy do Częstochowy. Mimo ogłoszeń prasowych nie odnalazły się nigdy. Może zdobią jakieś wnętrza domów pomiędzy Tomaszowem a Piotrkowem, albo raczej dzielnie służyły do przykrywania marchwi i kartofli w okolicznych gospodarstwach. Drugą część spotkał znacznie lepszy los. Dotarły, do prywatnej kolekcji w Huston. Reszta została ze mną.
Jakie to było malowanie?
Dniem i nocą, a każdy obraz wyznaczał swoją ścieżkę, bez powtarzania treści, formy, koloru.
Osobne. To obrazy lśnienia chwili i wielodniowych rozterek.
Malowane bez oczekiwań i zobowiązań.
Teraz, daleko od ich współczesności, raz przypominają własne historie, innym razem skrzętnie ukrywają powody ich powstania. Nadane obrazom tytuły łagodnie tłumaczą ich znaczenia, uzupełniają interpretacyjne wątki.
Przygoda z Wirydarzem.
Dziś po czterdziestu latach, w kameralnym i przyjaznym wnętrzu Galerii Wirydarz Małgorzaty i Piotra Zielińskich rozpoczęły swoją nowa przygodę. Znów rozmawiają ze sobą, i co istotne, są w gronie życzliwych przyjaciół.
Zapraszam
Janusz Oskar Knorowski