Henryk Waniek – Kwadratura koła.
Wystawa miała miejsce 6 grudnia 2019 – 10 lutego 2020 r. Prezentowaliśmy obrazy z ostatniego okresu twórczości Artysty.
Henryk Waniek urodził się 4 marca 1942 w Oświęcimiu. Studia artystyczne w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, na Wydziale Grafiki w Katowicach. Dyplom otrzymał w 1970 roku.W 1976 roku otrzymał Stypendium Rządu Włoskiego na pobyt we Florencji (Włochy). W latach 1976-77 – Stypendium THE KOSCIUSKO FOUNDATION, Nowy Jork (USA). Odznaczony w 2005 roku Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Sporadycznie projektuje plakaty i książki. Pomiędzy 1978 a 1992 zaprojektował i zrealizował kilka scenografii dla sceny i filmu. Po roku 1973 napisał szkice na temat sztuki i publikował je w polskich periodykach.
Koło w kwadracie to oczywiście jeszcze nie kwadratura koła, bo nawet nie wiadomo, czy ona w ogóle istnieje. W każdym razie nie dowiódł tego Michael Maier, który w roku 1616 dwunastoma rozdziałami swojego traktatu rozważał tę sprawę. Traktat nosił tytuł De circulo physico quadrato hoc est auro eiusque virtute medicinali…W dedykacji dla landgrafa Hesji Maurycego przypomina Maier o Pitagorasie, Arystotelesie, Archimedesie, o Platonie a jakże. Z traktatu wynika wiele, lecz przede wszystkim, że koło istniejące fizycznie jako kwadrat jest owym złotem, które leczy wszystko. Ciekawe, że coś podobnego odkrył trzysta z okładem lat później Salvador Dali, któremu wystarczało położyć kawałek złota na bolącym miejscu i ból natychmiast ustawał. Tego nie wiem, bo złota nie posiadam, a na bolączki mam inne sposoby.
Umieszczanie w kwadratowej przestrzeni okrągłych obrazów odwraca moją uwagę od takich rzeczy. Tło kwadratowe to mój skromny ukłon w stronę czarnego (a także białego) kwadratu Kazimierza Malewicza. Okrągłe obrazy są natomiast aluzją do widoków, jakie mieli pasażerowie transatlantyckich parowców patrzący przez iluminatory. A raczej, jakie by mieli gdyby parowce nie płynęły w poprzek mórz, lecz przez kraje, do których mogłyby zawinąć.
Henryk Waniek, listopad 2019